-
Ostatnie wpisy
Najnowsze komentarze
- zwykłe matczysko - Nietoperze i pies
- Alicja M.M. - Nieokreśloność
- Małgorzata - Ściany
- Marcin Ojdana - Tworzę siebie
- cicha - nad zwłokami dni
Archiwa
- maj 2024
- styczeń 2024
- listopad 2023
- wrzesień 2023
- lipiec 2023
- marzec 2023
- styczeń 2023
- listopad 2022
- wrzesień 2022
- czerwiec 2022
- grudzień 2021
- listopad 2021
- lipiec 2021
- czerwiec 2021
- marzec 2021
- luty 2021
- styczeń 2021
- listopad 2020
- październik 2020
- wrzesień 2020
- sierpień 2020
- lipiec 2020
- czerwiec 2020
- kwiecień 2020
- marzec 2020
- styczeń 2020
- grudzień 2019
- październik 2019
- wrzesień 2019
- sierpień 2019
- lipiec 2019
- maj 2019
- kwiecień 2019
- styczeń 2019
- październik 2018
- wrzesień 2018
- sierpień 2018
- lipiec 2018
- czerwiec 2018
- maj 2018
- kwiecień 2018
- marzec 2018
- styczeń 2018
- listopad 2017
- październik 2017
- sierpień 2017
- lipiec 2017
- czerwiec 2017
- styczeń 2017
- grudzień 2016
- listopad 2016
- lipiec 2016
- czerwiec 2016
- maj 2016
- kwiecień 2016
- marzec 2016
- styczeń 2016
- grudzień 2015
- listopad 2015
Kategorie
Meta
Archiwum kategorii: Drobiazgi
Nietoperze i pies
Jest tak dobrze. Tak doskonale. Gdy głaszczę psa leżącego tuż obok mnie na tarasie. Jego sierść jest cudowna w dotyku, gładka, delikatna, puszysta. Opuszkami palców czuję tę miękkość. Widzę ją pod zamkniętymi oczami. Jest noc. Na stole cicho płonące świeczki. … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Drobiazgi
Jeden komentarz
Lis
Widziałam lisa. Szedł nieśpiesznie skrajem lasu w sylwestrową noc. Jego oczy rozświetliły się blaskiem samochodowych reflektorów. Przez chwilę patrzyliśmy na siebie. Przez ułamek sekundy. Jego ciało wydawało się idealnie dopasowane do otoczenia, do szarości mokrej ulicy i ciemności lasu. Oddzielało … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Drobiazgi
Dodaj komentarz
Ksenos
Słowa wydarte ze strumienia czasu. W pociągu, tramwaju, na przystanku. W obliczu niedoczasu, wielkiego braku, wyrywam słowa z ich naturalnego świata, ze stronic pachnących czymś prawdziwym, dalekim i moim. W obrazach mijających za oknem jest nieokreśloność, która rodzi lęk – … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Drobiazgi
Dodaj komentarz
Dziwna podróż
Kiedyś, gdy umarł mój synek, odbyłam dziwną podróż. Jechaliśmy krętymi drogami wznoszącymi się i opadającymi po zboczach gór. Mijaliśmy rozległe doliny pełne mgieł. Pamiętam widok wielkich głazów, domów z kamieni, zielonych przestrzeni ciagnących się po horyzont. Byłam wtedy gdzieś pomiędzy … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Drobiazgi
Dodaj komentarz
Nie jest łatwo
Nie jest łatwo. Mimo że wakacje. Nie mogę przełączyć się na tryb slow life. W głowie mam długie listy zadań do zrobienia i lęk, że nie zdążę, że czasu jednak zbyt mało. Rozglądam się wokoło i widzę tylko potrzeby i … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Drobiazgi
Dodaj komentarz
Świętowanie
Świętuję. W kominku ogień. Pali się wigilijne sianko i adwentowy wieniec. Już niepotrzebne. Dopiero za rok znów będziemy biegać w szalonym tempie migających gwiazdek z handlowych centrów. Uporczywe, nerwowe poszukiwania karpia, opłatka, śledzi i kapusty mamy w tym roku zaliczone … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Drobiazgi
Dodaj komentarz
Sen
Niedawno miałam sen. Siedziałam w ciasnym pokoju w małym domku. W tym samym pomieszczeniu było mnóstwo osób, ludzi z mojej przeszłości i obecnego życia, bliskich i znajomych, a także kilka przypadkowych, znanych ledwo z widzenia. Wyglądało to jak sesja terapeutyczna, … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Depresja, Drobiazgi
Dodaj komentarz
Upał
Ukryłam się dziś w pokoju Łucji. Okno od wschodu zasłonięte szczelnie roletą sprawia, że jest to najchłodniejsze pomieszczenie w domu. Pies odkrył to już jakiś czas temu, podczas pierwszych upalnych dni tego lata. Leżymy więc razem, minimalizując ruchy. Ja na … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Drobiazgi
Dodaj komentarz
Urlop
Wzięłam urlop. Od codzienności i rutyny. Od bliskich. Od sprzątania, prania i gotowania. I od psa. Wbrew pozorom, mimo że marzyłam o tym od dawna, do ostatniej chwili nie mogłam się zdecydować, żeby wyjechać. Odzywało się poczucie winy i syndrom … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Depresja, Drobiazgi
Dodaj komentarz
Ścieżka
Znalazłam ścieżkę. Jest ledwo widoczna pod stwardniałym śniegiem, zasłonięta gałęziami młodych drzewek i zarośli. Prowadzi w las. Nie jest łatwo nią dreptać. Pełna niespodziewanych skrętów i nierówności terenu czasami staje się niebezpieczna dla wędrowca. Czasami znika z oczu pod zwalonymi … Czytaj dalej
Zaszufladkowano do kategorii Drobiazgi
Dodaj komentarz